W deszczowy piątek razem z Agatą i Mileną wyruszyłyśmy wspólnie na nasze pierwsze spotkanie z Martą.  

Już na samym początku zostałyśmy mile przywitane z uśmiechami na twarzy przez Martę oraz jej rodziców. Choć początkowo Marta wydawała się trochę nieśmiała, okazała się być bardzo wygadaną dziewczynką, która z wielkim uśmiechem opowiadała nam o sobie, jak i jej zainteresowaniach. Nie mogło zabraknąć także czworonożnych przyjaciół dziewczynki - piesków rasy buldoga bostońskiego, które przez całe spotkanie starały się być w centrum naszej uwagi!

Marta w trakcie spotkania opowiadała nam o tym, jak tańczyła balet oraz jazz, a także, że od kilku lat uczęszcza do szkoły muzycznej i gra na pianinie. Zagrała nam także parę melodii i wytłumaczyła, jak czytać zapis nutowy.  Oczywiście tematy filmowe, również znalazły się w trakcie naszego spotkania, aż po ulubione postacie z uniwersum Marvela. Nasze rozmowy w międzyczasie schodziły do czworonożnych piesków dziewczynki, które zwracały na siebie uwagę za każdym razem, gdy tylko skupiałyśmy się na naszej Marzycielce!

Dziewczynka wspomniała nam także o tym, że jest wielką fanką amerykańskiej piosenkarki Billie Eilish oraz wymieniła nam wszystkie swoje ulubione piosenki z każdego jej albumu, aż rozmowa zeszła do …  siatkówki, która trwała przez resztę naszego spotkania. W trakcie rozmowy Marta wykazała się przeogromną znajomością gry w piłkę siatkową. Kiedy tylko w telewizji lecą mecze, nasza Marzycielka zawsze je ogląda. 

Gdy spytałyśmy Martę o jej marzenie, przedstawiła nam dwa marzenia. Jednym z pierwszych marzeń naszej Marzycielki był koncert Billie Eilish, natomiast drugim marzeniem - spotkanie z siatkarzami z Reprezentacji Polski, w szczególności z Bartoszem Kurkiem. Choć początkowo się wahała, które marzenie wybrać, ostatecznie jej miłość do siatkówki przeważyła.

Spotkanie minęło nam bardzo szybko, jak i bardzo przyjemnie. Było nam niezmiernie miło poznać Martę oraz jej bliskich, w tym także jej wspaniałe psy.

Marto dołożymy wszelkich starań, by spełnić Twoje marzenie i trzymamy kciuki, by wkrótce się spełniło!  

Relacja: Martyna M.

Największy i najbardziej prestiżowy towarzyski turniej siatkarski na świecie, czyli Memoriał Huberta Jerzego Wagnera, a konkretnie jego XXII edycja, stał się dla mnie i Agaty jeszcze bardziej wyjątkowy i nabrał zupełnie nowego znaczenia. Wszystko to dzięki temu, że właśnie podczas tego wydarzenia mieliśmy zaszczyt spełnić marzenie naszej podopiecznej – Marty. 

Już od pierwszego spotkania wiedziałam, że Marta jest fanką siatkówki, a każda kolejna wspólnie spędzona chwila, w trakcie naszego dwudniowego wyjazdu, tylko utwierdzała mnie w tym przekonaniu. Gdy dotarłyśmy do Krakowa i spotkałyśmy się z Marzycielką, jej mamą oraz siostrą, widać było, że Marta jest zmęczona podróżą, jednak rozmowa o siatkówce od razu ją ożywiła,  w oczach pojawiły się iskierki, a na twarzy zagościł uśmiech. 

Marta jest prawdziwą fanką siatkówki, więc kiedy dowiedziała się, że może obejrzeć nie tylko mecz Polska-Serbia, ale również rozgrywane kilka godzin wcześniej spotkanie Argentyna-Brazylia, bez wahania podjęła decyzję o kibicowaniu na żywo również tym dwóm drużynom. Odpowiednio przygotowane, ruszyłyśmy do Tauron Areny - Marzycielka miała na sobie oficjalną, tegoroczną koszulkę reprezentacji Polski w siatkówce. Z przyjemnością obejrzałyśmy spotkanie Argentyna-Brazylia oraz część oficjalną rozpoczynającą XXII edycję Memoriału Huberta Jerzego Wagnera. W końcu nadszedł najważniejszy moment tego dnia, czyli mecz Polska-Serbia. Marta, mimo że brała aktywny udział w kibicowaniu podczas pierwszego spotkania, zachowała odpowiednią ilość sił i nie oszczędzała dłoni oraz głosu dopingując naszych zawodników. Zgodnie z naszymi przewidywaniami i oczekiwaniami, Reprezentanci Polski w pięknym stylu zwyciężyli 3:0! Po zakończonym meczu Marzycielka, jak przystało na prawdziwą fankę, postanowiła zostać na hali tak długo, jak tylko było to możliwe. 

Piątek był dla nas wszystkich wyjątkowym i pełnym emocji dniem. Zwycięstwo Reprezentantów Polski było najlepszym podsumowaniem i zwieńczeniem, które jeszcze bardziej spotęgowało nasze oczekiwania związane z tym, co miało nastąpić w sobotę. 

Kiedy rano, 30 sierpnia ponownie spotkałyśmy się z Martą i jej rodziną, było widać, że Marzycielka jest lekko zestresowana i niepewna, a jednocześnie bardzo podekscytowana i pełna nadziei. Nastolatka wyobrażała sobie, jak może wyglądać główna część spełnienia jej marzenia, czyli spotkanie z siatkarzami Reprezentacji Polski, jednak rzeczywistość zdecydowanie przerosła wszystkie oczekiwania. 

Ponownie udaliśmy się do Tauron Areny, gdzie odbywał się trening naszej kadry. Wszyscy powitali Martę bardzo serdecznie. Najbardziej wzruszającym momentem było pierwsze spotkanie z siatkarzami, kiedy zostaliśmy zaproszeni do wspólnego, pamiątkowego zdjęcia. Tuż przed jego wykonaniem z Martą przywitał się Kapitan Reprezentacji Bartosz Kurek, który wręczył Marzycielce pamiątkową koszulkę ze swoim autografem. Po chwili do Marty podszedł Trener Reprezentacji Polski Nikola Grbić i przekazał piłkę z autografami wszystkich zawodników. Od początku było widać, jak wielkie znaczenie miało to dla naszej Marzycielki, jednak dopiero po wykonaniu zdjęcia w jej oczach pojawiły się łzy wzruszenia. Te dobre, pozytywne łzy szczęścia pojawiły się ponownie kiedy Marta wróciła do domu i opowiadała o spełnieniu marzenia swojemu tacie.

Fakt, że mogłyśmy obserwować trening Reprezentacji Polski, był dla nas wielkim zaszczytem i ogromnym przeżyciem. Po zakończonych ćwiczeniach Marta miała przyjemność ponownie spotkać się ze swoimi idolami. Był to magiczny moment, a zawodnicy Reprezentacji Polski pokazali, że poza wielkimi umiejętnościami na boisku, są przede wszystkim osobami o wielkich, wspaniałych sercach. 

Czas po zakończonym spotkaniu upłynął nam na rozmowach o tym, co widziałyśmy i czego doświadczyłyśmy. W całym tym wydarzeniu Marzycielka dostrzegła jedną „wadę” - mianowicie, jak po tak wyjątkowym dniu wrócić do zwykłego codziennego życia? Na szczęście pamiątki, które otrzymała, ułatwią przywołanie tych wyjątkowych chwil. Jestem głęboko przekonana, że nawet jeśli Marta będzie miała jakiś gorszy dzień, to wspomnienia związane ze spełnieniem marzenia pomogą jej przetrwać trudne momenty. 

Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy swoimi działaniami umożliwili realizację marzenia Marty:

• Panu Sebastianowi Świderskiemu, Prezesowi Zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej oraz Polskiemu Związkowi Piłki Siatkowej za przekazanie biletów na pierwszy dzień Memoriału Huberta Jerzego Wagnera oraz możliwość spotkania z zawodnikami,

• Trenerowi oraz Siatkarzom Reprezentacji Polski w Piłce Siatkowej za poświęcony czas, autografy, zdjęcia, uśmiech oraz świetną atmosferę,

• Panu Maciejowi Boguszowi, Dyrektorowi Pionu Marketingu i Sprzedaży Polskiego Związku Piłki Siatkowej za przyjęcie naszej prośby i umożliwienie spotkania,

• Szczególne podziękowania składamy na ręce Pani Róży Wachowskiej, Kierownik Reprezentacji Polski mężczyzn Polskiego Związku Piłki Siatkowej, za przygotowanie spotkanie, wyjątkowych pamiątek, serdeczność oraz zadbanie o to, żeby Marta czuła się w tym dniu wyjątkowo. 

W związku ze zbliżającymi się Mistrzostwami Świata w Piłce Siatkowej mężczyzn życzymy naszym Repetentom zdrowia i tego, żeby czerpali jak najwięcej radości ze swojej gry. 

Marta, dziękujemy Ci, Twojej mamie oraz siostrze Magdzie ze wspólnie spędzony czas. Cieszymy się, że mogłyśmy wziąć udział w spełnieniu Twojego wyjątkowego marzenia. Nigdy nie przestawaj marzyć!

Relacja: Milena Sz.