W środę, razem z wolontariuszką Oliwią i Wiktorią miałyśmy przyjemność poznać naszą nową marzycielkę - Marysię. Po wejściu do domu przywitała nas radośnie cała rodzina Marysi: mama, tato, brat Michał oraz piesek Ziuta. Zostałyśmy poczęstowane ciepłą herbatą oraz pysznym ciastem, co było bardzo miłe i za co bardzo dziękujemy. 

Po zapoznaniu się wręczyłyśmy przywiezione “lodołamacze” takie jak kolorowanki oraz artykuły plastyczne, które będzie mogła dziewczynka wykorzystać do swoich kreatywnych prac. Szybko udało nam się namówić naszą marzycielkę na pokazanie jej pięknych rysunków, wyklejanek oraz fantastycznie wyglądającej róży wykonanej z płatków kosmetycznych jej mamy ;) 

Dowiedziałyśmy się również, że Marysia jest fanką Sticha, posiada piżamę, plecak oraz dresy, które miała na sobie w dniu wizyty, a do jej ulubionych przedmiotów w szkole należy informatyka i plastyka. Nasza marzycielka lubi też nagrywać filmiki ze swoimi pracami oraz grać w Robloxa. Marysia jest niezwykle otwartą, ciekawą świata i sympatyczną dziewczynką. Chętnie odpowiadała na nasze pytania. Wiele razy podczas spotkania wywołała uśmiech na naszych twarzach, co spowodowało, że bardzo miło spędziłyśmy czas.

Po chwili rozmowy pokazałyśmy dziewczynce fundacyjną księgę marzeń. Okazało się, że nasza podopieczna ma kilka pomysłów. Jednym z nich jest telewizor, który miałby zostać umieszczony w pokoju Marysi, tak aby mogła wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką oglądać go podczas nocowanek. Innym pomysłem jest wyjazd kamperem nad morze. Mama Marysi zdradziła nam, że nasza podopieczna bardzo lubi spędzać czas w wodzie, a sama dziewczynka wspomniała o chęci nurkowania. Wyjazd taki pozwoliłby również na odwiedzenie specjalnego sklepu z żelkami, który chciałaby zobaczyć. Pomysł, który również jest rozważany to koncert samego Dawida Podsiadło, którego piosenki nasza marzycielka często śpiewała i są bliskie jej sercu. W związku, z tym że podjęcie decyzji było trudnym zadaniem, umówiłyśmy się, że Marysia przemyśli wszystkie swoje pomysły, podsumuje ich zalety i da nam znać.

Raz jeszcze bardzo dziękujemy za ciepłe przyjęcie całej rodzinie. Marysiu, jesteś wspaniałą i mądrą dziewczynką. Nie możemy się doczekać kolejnego spotkania i momentu, w którym usłyszymy ostateczną decyzją dotyczącą Twojego marzenia.

Relacja: Natalia G.

Drugie spotkanie z Naszą Marzycielką odbyło się w równie przyjaznej atmosferze co pierwsze. I tym razem Marysia już zdradziła nam, jakie marzenie wybrała. Dziewczynka połączyła zarówno piękne piaszczyste plaże, jazdę kamperem i zjedzenie najlepszej pizzy… Uwaga, uwaga zatem marzeniem Marysi jest wycieczka kamperem do Włoch nad ciepłe morze! Razem z Oliwią i Natalią byłyśmy zachwycone tym pomysłem, a Naszej Marzycielce nie schodził uśmiech z twarzy, podczas gdy opowiadała nam jak wyobraża sobie ten wymarzony wyjazd. 

Marysia zdradziła nam, że uwielbia oglądać krajobrazy i podziwiać piękno natury, oraz zwiedzać. Wspomniała nam, że na jej liście miejsc do odwiedzenia jest Koloseum. Wybór samego miejsca wyjazdu był podyktowany nie tylko ciepłem morza, piaszczystymi plażami i pięknymi widokami, ale również wcześniej wspomnianym włoskim przysmakiem! Warto dodać, że dziewczynka w kuchni już nie raz przygotowywała to danie wspólnie z mamą, jednakże Marysi marzy się zjedzenie jak to określiła „pysznej oryginalnej pizzy” i dla niej jest w stanie pojechać nawet do Włoch :). 

Dodatkowo Marysia zawsze marzyła o podróży kamperem, uważa to za świetną przygodę! A podczas takiej podróży mogłaby zobaczyć tyle malowniczych widoków, które przecież tak uwielbia oglądać. No i oczywiście dziewczynka całymi dniami mogłaby bawić się w morzu i jesteśmy pewni, że ciepłe wody Włoch sprzyjają temu zajęciu.

Dołożymy wszelkich starań, żeby spełnianie marzenia Naszej Marzycielki było dla niej najpiękniejszym przeżyciem!

Relacja: Wiktoria N.