Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2025-03-18
W pewien marcowy wieczór odbyło się spotkanie z naszym Nowym Marzycielem. Wraz z Mileną miałyśmy przyjemność poznać Dominika i przede wszystkim dowiedzieć się jakie jest jego marzenie. Podczas rozmowy Naszemu Marzycielowi towarzyszyła mama i młodszy braciszek Norbert
Dominik to młody człowiek o wielu talentach i zainteresowaniach. Najpierw miałyśmy okazję posłuchać o jego zamiłowaniu do jazdy na rowerze. Oprócz spokojnych wycieczek,chłopiec lubi też odwiedzić tory rowerowe i poćwiczyć bardziej ekstremalne umiejętności. Następnie okazało się, że Dominik jest całkiem sporym znawcą i miłośnikiem (lub też nie :)) różnych rodzajów kuchni. Tematem rozmów była kuchnia polska, włoska, azjatycka… aż chyba wszyscy przez to zgłodnieliśmy. Opowiedział nam też o swoich próbach doskonalenia umiejętności majsterkowania. Chyba rośnie nam prawdziwy inżynier!
Z racji, że Dominik jest szczęśliwym posiadaczem psa – Mańka, nie mogło się obyć bez rozmowy o czworonogach. Wynikła również ciekawa dyskusja na temat pochodzenia imienia zwierzątka. Wraz z Mileną stwierdziłyśmy, że musi ono pochodzić z bajki. Ostatecznie okazało się, że piesek dostał imię po głównej postaci „Epoki lodowcowej”.
Kolejnym zainteresowaniem Dominika są gry komputerowe i granie na konsoli. Najbardziej zaintrygowała nas gra symulator jazdy samochodami ciężarowymi. I z grami właśnie związane jest marzenie naszego Nowego Marzyciela. Spośród różnych opcji i gadżetów do grania w gry, Dominik zdecydował się na telewizor do jego pokoju, który pozwoli mu komfortowo grać w jego ulubione gry na PlayStation.
Bardzo się cieszymy, że mogłyśmy poznać tak inspirującego Marzyciela i dołożymy wszelkich starań, żeby marzenie spełniło się jak najszybciej!
Relacja: Wiktoria N.
spotkanie - zmiana marzenia
2025-04-25
Jakie to piękne, że spełnianie marzeń nie jest tylko domeną naszej fundacji, ale również innym takie działanie przynosi satysfakcję. Dlatego z ogromną radością przyjęliśmy wiadomość, że dziadkowie Dominika zechcieli spełnić jego pragnienie. Nasz Marzyciel dostał na urodziny telewizor i tym samym spełnił jedno ze swoich marzeń. Dlatego też przy okazji naszego drugiego spotkania opowiedział nam o nowym marzeniu, które postaramy się spełnić.
Z wielkimi emocjami Dominik opowiadał nam o rowerze elektrycznym jego taty. Opisał jego kolory, przyspieszenie, funkcje i wszystko co tylko umiał. Widać było, że jest nim zafascynowany. Razem z Mileną widziałyśmy ten błysk w oku Naszego Marzyciela podczas rozmowy. Tym samym Dominik zdecydował, że chciałby otrzymać właśnie taki rower elektryczny.
Z pierwszego spotkania zapamiętałyśmy opowieści Marzyciela o swojej pasji jaką jest jazda na rowerze, dlatego głęboko wierzymy, że takie urządzenie byłoby świetnym pomocnikiem w jej rozwijaniu. Dominik przedstawił również wizję rodzinnych rowerowych wycieczek wraz z rodzicami i młodszym bratem, czym jeszcze bardziej przekonał nas, że jest to to marzenie, którego spełnienie przyniesie mu największą radość.
Bardzo cieszymy się, że mogłyśmy poznać to marzenie Dominika i trzymamy kciuki za jego szybkie spełnienie! Liczymy na to, że taki rower elektryczny da mu mnóstwo radości i pomoże rozwijać pasję, tworząc niezapomniane chwile w gronie najbliższych.
Relacja: Wiktoria N.
spełnienie marzenia
2025-07-12
W sobotę, razem z Moniką, miałam przyjemność uczestniczyć w spełnieniu marzenia Dominika. Radość związana z tym wyjątkowym dniem była tym większa, że po raz pierwszy spotkałam się na żywo z Marzycielem, jego mamą oraz młodszym bratem.
Kiedy dotarłyśmy na miejsce, najbliżsi Dominika już na nas czekali. Atmosfera od samego początku była bardzo serdeczna i nic w tej kwestii nie zmieniło się, aż do samego końca naszej wizyty. Początkowo byliśmy we czwórkę, ponieważ wymarzony rower elektryczny trzeba było odpowiednio przygotować. Dzięki wspólnemu zaangażowaniu, aktywnie pomagał również braciszek Dominika, wszystko przebiegło szybko i sprawnie.
Gdy wszystko zostało odpowiednio przygotowane dołączył do nas główny bohater tego dnia – Dominik. Na jego twarzy od razu pojawił się uśmiech, widać było radość i lekkie zaskoczenie, że właśnie teraz spełnia się jego marzenie. Porozmawialiśmy przez chwilę o tym, czy rower spełnia jego oczekiwania – na szczęście nie było żadnych reklamacji :), a jednoślad był dokładnie taki, jak go sobie wymarzył nasz Podopieczny.
Nie zabrakło również krótkiej sesji fotograficznej, podczas której staraliśmy się uchwycić ten wyjątkowy moment. Pogoda dopisała, więc postanowiliśmy zostać na dworze i cieszyć się wspólnym czasem.
Po wręczeniu roweru przyszedł czas na drobne dodatki, które ułatwią Dominikowi korzystanie z nowego sprzętu. Była to lampka rowerowa z licznikiem i klaksonem, a także wodoodporna sakwa rowerowa z etui na telefon. Zwłaszcza ta ostatnia była strzałem w dziesiątkę, ponieważ okazało się, że Dominik już wcześniej planował zakup tego typu sakwy, a nawet sprawdzał już ich ceny.
Serdecznie dziękujemy pracownikom Google, dzięki którym marzenie Dominika mogło się spełnić. To właśnie dzięki Państwa wsparciu udało się podarować tak wiele radości zarówno Marzycielowi, jak również jego najbliższym.
Dominiku, życzymy Ci samych udanych, bezpiecznych i pełnych przygód przejażdżek nowym rowerem. Niech służy Ci jak najlepiej i daje wiele radości każdego dnia!
Relacja: Milena Sz.