Moim marzeniem jest:
spotkanie - poznanie marzenia
2024-11-04
W listopadowy wieczór pojechałyśmy na drugie spotkanie z naszą Marzycielką, ponieważ dostałyśmy informację od Jej Mamy, że Tosia podjęła już decyzję i bardzo chciałaby nam ją przekazać. Niedługo po tym, jak weszłyśmy do mieszkania, Tosia wręczyła nam kartkę, na której narysowała swoje marzenie. Tak, to nie żart! Tosia to prawdziwa artystyczna dusza, której ulubionym motywem przewodnim jest tęcza! Naszym oczom ukazał się obrazek, przedstawiający łóżko z dużym, tęczowym zagłówkiem, a także biurko z tęczowym motywem. Zapytana o więcej szczegółów – nasza Marzycielka potwierdziła, że marzy jej się fioletowe (ponieważ to Jej ulubiony kolor) łóżko, z dużym zagłówkiem koniecznie w kształcie i kolorach tęczy. Tak więc musi mieć ono siedem podstawowych kolorów: czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski, indygo i fioletowy. Dodatkowo w zestawie mebli chciałaby mieć rozkładane biurko (oczywiście pasujące do łóżka), półeczki, szafkę nocną i organizer na kredki, książeczki czy flamastry. Tęcza jest ulubionym motywem Tosi, co widać nawet na wspólnych zdjęciach. Po poznaniu marzenia nadszedł czas na wspólne gry i zabawy – były kalambury, chińczyk i inne gry planszowe, w które oczywiście przegrałyśmy z kretesem – Tosia jest bowiem mistrzynią także w tym obszarze. Najwięcej radości wywołały jednak stanowczo kalambury, a zwłaszcza kategoria zwierząt, gdzie śmiechu było co niemiara! Po tak radosnym wieczorze pozostaje nam tylko działać ze zdwojoną mocą, aby jak najszybciej spełnić to wspaniałe, tęczowe marzenie Tosi
pierwsze spotkanie
2024-10-25
W piątkowy wieczór spotkałyśmy się w uroczym domu Antosi. Od samego progu czułyśmy się mile widziane, przywitały nas liczne kolory, rysunki i zabawki przez które poczułyśmy ciepłą i przytulną atmosferę. Poznawałyśmy się z rodziną grając w ulubione planszówki dzieci, takie jak Labirynt,
Kalambury i Memory, w których umiejętności naszej nowej marzycielki były zdumiewające. Ma do tego prawdziwy talent! Nasze serca podbił również fakt, że z początku nieśmiała Antosia zmieniła się nie do poznania w pełną energii, uśmiechu i chęci do zabawy dziewczynkę. W domu grasowały wesoło dwa małe pieski, które dodatkowo umilały nam czas. Po tak radosnym wieczorze przeszłyśmy do rozmów na temat marzenia. Istotnym pomysłem był dla Tosi wyjazd do disneylandu, lecz propozycji zaczęło nam tylko przybywać. Wspólnie postanowiliśmy dać jeszcze czas na przemyślenie finalnego marzenia. Po takim wieczorze z pewnością nie możemy doczekać się kolejnego spotkania.
spełnienie marzenia
2025-03-31
Tosia od dawna marzyła o swoim wyjątkowym pokoju – śniła o fioletowym łóżeczku z tęczowym zagłówkiem i pięknych, białych mebelkach, które stworzą jej własny, bajkowy kącik. I w końcu nadszedł ten dzień, kiedy marzenie stało się rzeczywistością! Pod dom Tosi podjechała ciężarówka wypakowana łóżkiem i mebelkami. Mama Tosi przywitała nas z szerokim uśmiechem i wpuściła do środka, trzymając wszystko w tajemnicy – bo w tym czasie Tosia beztrosko bawiła się z tatą na trampolinach, nie mając pojęcia, co dzieje się w jej pokoju.
Dzięki Karolowi Korytko, który sprawnie i z zaangażowaniem złożył łóżeczko i mebelki, oraz Agacie Stanuli, która wszystko pięknie ustawiła i nadała temu miejscu duszę – pokój zmienił się nie do poznania. A kiedy Tosia wróciła… to był moment absolutnej magii! Jej zaskoczenie, zachwyt i ten ogromny uśmiech były najpiękniejszym dowodem na to, że warto spełniać dziecięce marzenia. Karol, Agata – z całego serca DZIĘKUJEMY! Dzięki Wam ten dzień był naprawdę wyjątkowy.