W piękne październikowe popołudnie wolontariusze Fundacji Mam Marzenie mieli okazję odwiedzić naszego nowego Marzyciela – 12-letniego Kacpra. To niezwykle utalentowany i pełen energii chłopiec, który zachwyca swoją różnorodnością pasji!  Uwielbia grać w Minecrafta i Fortnite, ale jego największym
zamiłowaniem jest gotowanie. Każda chwila spędzona w kuchni to dla niego prawdziwa przyjemność – eksperymentuje z nowymi smakami i daniami, a w przyszłości marzy o tym, by wystąpić w MasterChef Junior! 
Jednak spotkanie z Kacprem to nie tylko rozmowy o gotowaniu. Mieliśmy również okazję poznać jego kociego przyjaciela, Grzesia , który towarzyszy mu na co dzień i jest dla niego prawdziwym kompanem. Grzesiu, jak na prawdziwego kociego bohatera przystało, uważnie obserwował całe spotkanie z
zaciekawieniem. A to jeszcze nie koniec wrażeń! W trakcie wizyty Kacper niespodziewanie zaskoczył nas prezentacją swoich mieczy świetlnych Jedi.  W mgnieniu oka zostaliśmy wciągnięci w pasjonującą zabawę! Nasz nowy Przyjaciel pokazał nam swoje imponujące umiejętności w walce mieczami świetlnymi, a my z radością dołączyliśmy do tej epickiej przygody. Zabawa była niesamowita i pełna śmiechu!

Podczas spotkania chłopiec zastanawiał się nad swoim marzeniem – ma ich naprawdę wiele, dlatego poprosił o chwilę na dokładne przemyślenie, które z nich jest najbliższe jego sercu. Rozumiemy, że wybór nie jest łatwy, gdy w głowie pojawia się tyle wspaniałych pomysłów! Z niecierpliwością czekamy na jego ostateczną decyzję i już teraz jesteśmy gotowi, aby wspólnie z Wami spełnić jego wyjątkowe pragnienie. Wiemy, że cokolwiek wybierze, będzie to niezapomniane i pełne magii!

Mieliśmy okazję ponownie porozmawiać z naszym Marzycielem, ale tym razem musieliśmy zorganizować to w formie online. Nie zaszkodziło to naszym nastrojom, kiedy ku naszej radości ujrzeliśmy i usłyszeliśmy naszego podopiecznego. Już na początku spotkania dowiedzieliśmy się, że nastolatek jest zdecydowany na swoje marzenie – nie mogliśmy się doczekać, żeby je poznać!

Ponownie przekonaliśmy się, że Kacper jest niesamowitym chłopcem. Z przyjemnością słucha się, kiedy z iskrami w oczach opowiada o swoich szerokich zainteresowaniach. Również na tym spotkaniu staraliśmy się lepiej poznać naszego Marzyciela. A co najważniejsze – chcieliśmy, aby powiedział nam o swoim wymarzonym prezencie. W trakcie poprzednich rozmów dużo opowiadał nam o swoim hobby, jakim jest terenowa jazda na rowerze. To naprawdę cudowna pasja, która pozwala mu w aktywny sposób spędzać czas. Chłopiec stale uczy się nowych sztuczek i jeździ na coraz bardziej wymagających torach. Z tym właśnie związane jest jego marzenie. Nasz podopieczny chciałby dostać nowy terenowy rower, który umożliwiłby mu dalsze uprawianie tego sportu i rozwijanie swoich umiejętności. Widzieliśmy mnóstwo emocji na jego twarzy, kiedy opowiadał nam na jakie trasy chciałby się na nim wybrać. Kacper uwielbia również gotować i na koniec spotkania obiecał nam, że kiedy zobaczymy się na żywo, przygotuje dla nas spersonalizowane pizze.

Po wszystkim co nasz Marzyciel nam powiedział nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że wybrany rower jest jego prawdziwym marzeniem. Ciężko jest już teraz nie wyobrażać sobie uśmiechu na jego twarzy na widok wyśnionego sprzętu. Nie możemy doczekać się tej chwili!

Spełnione marzenie Kacperka – wymarzony rower terenowy już w jego rękach!

W minionych dniach wydarzyło się coś naprawdę wyjątkowego – coś, co przypomina nam, jak wielką moc mają dobre serca, wspólne działanie i… marzenia. Dzięki zaangażowaniu  wolontariuszy i hojności sponsora udało się spełnić wielkie marzenie Kacperka – nastolatka z ogromną pasją i jeszcze większym sercem.

Kacper marzył o profesjonalnym rowerze terenowym – takim, który poradzi sobie na najbardziej wymagających torach, który pozwoli mu ćwiczyć triki, pokonywać przeszkody i rozwijać swoje umiejętności. Nie był to jednak tylko „prezent” – to było prawdziwe narzędzie do spełniania marzeń, symbol wolności, radości i siły.

Pasja, która daje skrzydła.

Kacper nie jest zwykłym chłopcem. Od zawsze uwielbiał jazdę na rowerze, a jego największą pasją jest jazda w terenie – po lasach, pagórkach, specjalnych torach przeszkód i ścieżkach wymagających techniki, odwagi i determinacji. To właśnie tam czuje się sobą – wolny, silny i szczęśliwy. Ta pasja pozwala mu nie tylko aktywnie spędzać czas, ale też przełamywać własne ograniczenia i czerpać siłę w chwilach trudniejszych niż te, które zna większość jego rówieśników.

Jak sam mówi:

„Na rowerze zapominam o wszystkim. To moja przestrzeń. To moja wolność.”

Chwila pełna wzruszeń.

Kiedy Kacper zobaczył swój nowy rower – oczy mu zabłysły, a uśmiech nie schodził z jego twarzy. Emocje udzieliły się wszystkim obecnym. Dr Hubert, który towarzyszy chłopcu w jego leczeniu i codziennym funkcjonowaniu, nie krył wzruszenia. Ten rower to nie tylko prezent – to wyraz wiary w Kacpra, w jego możliwości i w jego przyszłość. To wsparcie, które ma prawdziwą moc.

„To nie tylko rower. To znak, że ktoś wierzy we mnie, że mogę dalej jeździć, trenować i być sobą” – powiedział cicho, ściskając kierownicę nowego sprzętu.

Dobre serca zmieniają świat.

Za tym wszystkim stoją niezwykli ludzie – wolontariusze, którzy poświęcili swój czas i energię, by zorganizować całą akcję. Dziękujemy każdemu z Was – za każdy telefon, mail, wsparcie, dobre słowo i obecność. Takie chwile jak ta pokazują, że marzenia naprawdę się spełniają, kiedy spotkają się z miłością i zaangażowaniem drugiego człowieka.

Kacperku, jedź przed siebie!

Drogi Kacprze – Twój uśmiech to najpiękniejsza nagroda za wszystko, co razem przeżyliśmy. Nie przestawaj marzyć, nie przestawaj wierzyć. Wierzymy w Ciebie i jesteśmy dumni, że mogliśmy być częścią tej wyjątkowej chwili.

Niech Twój rower prowadzi Cię ku nowym przygodom, nowym wyzwaniom i… nowym marzeniom.