Kochani! Przedstawiamy Wam Zosię - naszą utalentowaną i pełną marzeń nową Marzycielkę! Zosia to uśmiechnięta jedenastolatka, która potrafi tworzyć coś z niczego. Puste pudełka, niewykorzystane kartki czy skrawki materiału to dla niej idealne przedmioty potrzebne do wykonania przykładowo kolorowego smoka. Poza tym ogromną frajdę sprawia jej robienie swoich własnych slimów, czyli glutków, które bardzo kleją się do rąk. Kiedy nikt nie patrzy dziewczynka uwielbia tańczyć i śpiewać do swoich ulubionych piosenek. Jest też szczęśliwą posiadaczką świnki morskiej Bezika i dwóch piesków, z którymi pieszczoty i zabawy mógłyby się nie kończyć. Nasza Bohaterka w ostatnim czasie kolekcjonuje pluszaki, a kiedy dorośnie chciałaby zostać lekarzem w szpitalu. Największym marzeniem Zosi okazał się być jednak plac zabaw, na którym będzie mogła dbać o swoją koordynację ruchową i ćwiczyć gimnastyczne pozy. Kiedyś dziewczynka uczęszczała na zajęcia z akrobatyki i zamiłowanie do skakania po szczebelkach nadal w niej pozostało. Kiedy razem z Zosią przeglądałyśmy przykładowe place zabaw w jej oczach pojawiły się iskierki, a ona sama jakby ożywiła się jeszcze bardziej. Najbardziej spodobał się dziewczynce plac, który składał się z metalowych drabinek, drążków, dużej huśtawki i dwóch zawieszek, na których można ćwiczyć fikołki i inne akrobacje. Metalowa konstrukcja to dla Zosi możliwość rozwijania swojego talentu, a także regularnej aktywności fizycznej. Taki wymarzony plac zabaw byłby dla Zosi miejscem zwyczajnego dzieciństwa, a jak sama ona przyznała dostarczyłby jej ogrom radości na długo. Każde udostępnienie i każda złotówka to wspólny krok bliżej do spełnienia wyjątkowego marzenia naszej wyjątkowej Zosi!

Spełniło się wielkie marzenie Zosi! Od dawna marzyła o własnym placu do street workoutu i wreszcie ten dzień nadszedł. Rodzice postanowili zrobić jej wyjątkową niespodziankę –pod pretekstem wizyty u koleżanki zabrali ją z domu, a w tym czasie trwały przygotowania. Kiedy Zosia wróciła, nie mogła uwierzyć własnym oczom – na podwórku czekał na nią zupełnie nowy plac street workout, dokładnie taki, o jakim marzyła. Jej radość była ogromna, aż trudno było opisać słowami. To była prawdziwa chwila szczęścia, pełna emocji i wdzięczności. Teraz Zosia może rozwijać swoją pasję każdego dnia, a wspomnienie tej niespodzianki zostanie z nią na zawsze. Bardzo dziękujemy Firmie Ceetrus za pomoc w spełnieniu tak wspaniałego marzenia!!!