Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2024-09-29
W niedzielne przedpołudnie wyruszyliśmy z misją poznania marzenia Mai. Zawsze towarzyszy nam dreszczyk emocji, ale dziś żadne z nas nie spodziewało się jak wyjątkowy przebieg będzie miało to spotkanie – ani o jakim nieszablonowym marzeniu usłyszymy.
Na początku zostaliśmy ciepło powitani przez rodziców Mai oraz trzy koty, które okazały się bardzo towarzyskie. Gdy Maja do nas dołączyła, od razu dało się zauważyć jej miłość do zwierząt, a szczególnie do 7-miesięcznego Simby, rasy maine coona, z którym spędziła całe spotkanie, bawiąc się podczas rozmowy. Odkryliśmy, że poza zamiłowaniem dla zwierząt, Maja pasjonuje się anime, rysowaniem oraz grami RPG, zwłaszcza "Wuthering Waves". Jej fascynacje były widoczne w wystroju pokoju, pełnym plakatów ulubionych postaci oraz licznych gadżetów związanych z anime. Mieliśmy nawet okazję zobaczyć Maję w cosplayu, który przygotowała na Pyrkon.
Gdy nadszedł moment, aby zapytać o jej największe marzenie, Maja wydawała się przez chwilę niepewna. Po chwili namysłu powiedziała coś, co zaskoczyło nas wszystkich: „Chciałabym obejrzeć rekiny z rodzicami w akwarium w Palmie.” Okazało się, że to kolejne z wielu jej fascynujących zainteresowań, o którym rodzice dowiedzieli się przypadkiem pewnego dnia w szpitalu, kiedy tata narysował rekina na drzwiach, a Maja przyznała, że bardzo lubi te stworzenia. Kolejnym z jej marzeń było pójście nakoncert ulubionej artystki, Chappell Roan, ale ostatecznie pierwsza myśl zwyciężyła, a na kartce pojawił się piękny rysunek dwóch rekinów.
Obiecaliśmy Mai, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby spełnić to niezwykle odważne i kreatywne marzenie!
spełnienie marzenia
2025-05-27
Pod koniec maja wybraliśmy się w daleką podróż aby spełnić marzenie naszej podopiecznej. Zaproszeni przez dyrektora obiektu odwiedziliśmy akwarium, gdzie Maja miała możliwość poznać zwyczaje swoich ulubionych zwierząt, uczestniczyć w ich karmieniu oraz… poczuć fakturę skóry rekina.
Mnogość przeżyć i atrakcji najlepiej odda relacja głównej bohaterki - Mai:
“Pierwszy dzień był wyczerpujący, jechaliśmy 15 godzin, ale w hotelu łóżko było miękkie, a na kolację pyszna pizza.
Na drugi dzień pojechaliśmy do Poema del Mar. gdzie obsługa była bardzo miła i przywitał mnie sam dyrektor. Zasuwałam tam na wózku jak Zygzak Mcqueen, bo wszędzie było daleko. Wpuścili mnie do miejsca gdzie karmili duże rekiny i oglądałam szczękę rekina. Widziałam ogromne płaszczki! Karmiłam mini rekiny i były słodkie. Zjedliśmy VIPowski obiad, obsługa była bardzo miła. Były bardzo ładne meduzy. Dostałam zęby rekina i pluszowego rekina,aksolotle dla moich przyjaciół. Oceanarium było mega fajne
Na trzeci dzień pojechaliśmy do Palmitos Park. Był to kanion w górach. Pierwsze zobaczyliśmy surykatki. Byliśmy bardzo blisko pawia, ojciec sobie zrobił z nim selfie. Był bardzo fajny pokaz drapieżnych ptaków, karmiliśmy papugi. Mikołajowi drapieżny ptak usiadł na głowę. Orlica Wakana się obraziła i poleciała sobie na górę i stamtąd nas obserwowała. Była wystawa różnych gatunków storczyków, były bardzo ładne. Poszliśmy na występ delfinów, było bardzo imponujące jakie są inteligentne. Niesamowite było to jak wyrzucały trenerów w powietrze. Potem poszliśmy oglądać małpy.
Na koniec poszliśmy na osobiste spotkanie z delfinami. Na początku robiliśmy zdjęcia z delfinami i dostałam od jednego z nich buziaka. Potem przeszliśmy do większej części basenu gdzie mogliśmy się z nimi pobawić i nauczyć się o nich.
Powrót do domu był szybszy i łatwiejszy. Dziękuję za opiekę Panu Tomkowi, i za spełnienie marzenia!“.
Choć wyprawa była intensywna i wymagająca, z każdym dniem zdawała się dodawać dziewczynie więcej sił. To była prawdziwa przyjemność móc uczestniczyć w spełnieniu marzenia Mai i cieszyć się ze wszystkich tych chwil, w których dało się zaobserwować uśmiech pojawiający się na jej twarzy!
Dziękuję dyrektorowi operacyjnemu akwarium za zaproszenie, a jego załodze za sprawienie, że nasza wizyta obfitowała w liczne wrażenia i niespodzianki. Firmom Fogo i STGE Bis, Przedszkolu nr 68, Szkole nr 38 oraz sponsorom indywidualnym za sfinansowanie wyjazdu. Volkswagen Porsche Krańcowa - Samochody Dostawcze za uprzyjemnienie naszej podróży.