Poświąteczny wtorek był dniem bardzo deszczowym, ale to nie przeszkodziło nam, aby spotkać się online z Marzycielką Natalią. Dziwięciolatka przywitała nas nieśmiało, trzymała w ręku balon, który pozostał jej po niedawno obchodzonych urodzinach. Na początku wspomniała nam o torcie urodzinowym, na którym widniały postacie jej ulubionych idoli czyli Youtuberów „Genzie”, którzy słyną z tego, że wymyślają różne wyzwania i je realizują. Spytałyśmy się jej, jakie wyzwanie dałaby nam wolontariuszom? Od razu wymyśliła, że byłby to pomarańczowy strój. Wszystkie stwierdziłyśmy, że ciekawy byłby taki „pomarańczowy szoping” bo żadna z nas nie ma zbyt dużo takiego koloru w szafie. Mama Marzycielki mówiła, że córka często robi i jej takie wyzwania, na przykład: ugotować obiad ze wszystkich różowych produktów. To dopiero ciekawy kulinarny sprawdzian! W wolnym czasie dziewczynka lubi malować znane postacie, ale również warzywa i owoce. Najczęściej używa do tego kredek lub ołówka. W szkole często z przyjaciółmi bawi się w butelkę - pytanie lub wyzwanie.

Po małym zapoznaniu się z dziewczynką, przedstawiłyśmy jej kategorie marzeń, które spełnia nasza fundacja. Natalka z początku nie była pewna, wspominała coś o ciepłych krajach, później o basenach. Gdy zaczęłyśmy się dopytywać o szczegóły to stwierdziła, że bardzo chciałaby spędzić czas z rodzicami, rodzeństwem i ze swoją przyjaciółką Elizą w Aquaparku, najlepiej kilka dni i koniecznie, gdy będzie ciepło. Bardzo lubi zabawy w wodzie, gdzie doskonali swoje umiejętności pływackie, ale najbardziej uwielbia szaleństwa na zjeżdżalniach i innych atrakcjach wodnych.

Natalko! Bardzo było nam miło Cię poznać. Pamiętaj nigdy nie przestawaj marzyć, wymyślaj nowe wyzwania i marzenia! A my zabieramy się do pracy w nadziei, że uda nam się wspólnymi siłami spełnić Twoje piękne marzenie spędzenia czasu z bliskimi Ci osobami.

Relacja: Karolina

To już za nami!

Meldujemy, że marzenie Natalki zostało spełnione. To były magiczne chwile pełne wodnej zabawy i prawdziwej radości naszej Marzycielki – wspomnienia, które zostaną z nami na zawsze.

Podróż rozpoczęła się w Rzeszowie, ale co znaczy kilka godzin drogi wobec dwóch dni fantastycznej zabawy z całą rodziną?

Co czekało Natalkę na miejscu?
Na powitanie pojawił się sam Wrocławski Flaming, który czasem stacjonuje w Aquaparku. Czy lubi wodne atrakcje? Być może, ale najbardziej uwielbia wywoływać uśmiechy na twarzach dzieci i wspólną zabawę. Nie mogło zabraknąć przytulaska na dzień dobry oraz pysznego poczęstunku przygotowanego przez pomocników Flaminga.

Emocje rosły z każdą chwilą!

Natalka przetestowała wszystkie atrakcje – włącznie z największą i najszybszą zjeżdżalnią WaterMelon! A kto był odważniejszy: Marzycielka czy wolontariuszka Kasia? Odpowiedź jest prosta – obie! Choć najlepszą motywatorką okazała się Natalka, dla której każdy zjazd to była bułka z masłem. Po każdym wołała: „Idziemy jeszcze raz! Emocje były tak duże, że nawet czekanie w kolejce miało swój klimat,  jak odliczanie do startu w wyścigu :)

Nasza Marzycielka była świetnie przygotowana – miała maskę do nurkowania i okulary, z których często korzystała. Nie chciała wychodzić z wody. Przysłowie „czuć się jak ryba w wodzie” pasuje do niej idealnie!

Chyba to rodzinne, bo brat Natalki był najszczęśliwszy przy zjeżdżalniach dla maluchów. Najbardziej wkręcił się w te szybkie zjazdy – szczególnie wtedy, gdy na dole czekała mama, gotowa go złapać jak superbohaterka. Podobno najlepsza i najszybsza była ta niebieska, aż chciało się jechać jeszcze raz :)

Rodzice też nie zostali w tyle, razem z Natalką wskoczyli w wir pontonowych szaleństw. Z każdej zjeżdżalni wychodzi z głośnym śmiechem, a woda chlapała aż miło – nikt nie myślał o przerwie.

Na terenie Aquaparku czekały także niespodzianki animacyjne przygotowane przez Wujka Liska. W strefie animacji można było zakręcić kołem fortuny albo zrobić kolorowe warkoczyki. Pośród gości przechadzała się też maskotka Labubu, chętnie pozując do zdjęć i umilając czas najmłodszym.

Natalko, cieszymy się, że mogliśmy Cię poznać. Mamy nadzieję, że to dopiero początek pięknej drogi w spełnianiu kolejnych marzeń – a wiemy, że jest ich całe mnóstwo!

Za pomoc w organizacji dziękujemy szczególnie:

Aquapark Wrocław – za zapewnienie pobytu i wyjątkowych niespodzianek dla Marzycielki;

Hotelowi Novotel Wrocław Centrum – za gościnny nocleg dla całej rodziny;

Młodej Parze, która wzięła udział w akcji Zamień Kwiaty na Marzenie i zorganizowała zbiórkę podczas swojego ślubu.